Meduza była początkowo kobietą wyjątkowej urody, szczyciła się zwłaszcza bujnymi włosami, którymi rywalizowała z Ateną. W innej wersji mitu jej wdzięk zwrócił uwagę Posejdona. Do zbliżenia doszło w świątyni Ateny (choć Teogonia mówi o „miękkiej łące wśród kwiatów wiosennych”), co było świętokradztwem. Za karę bogini przemieniła dziewczynę w odrażające stworzenie.

Okres świąteczny jest zawsze dość zabieganym czasem, zwłaszcza, kiedy po pełnym obowiązków i przygód weekendzie, wracasz w rodzinne strony na Święta, ale nim pochłoną Cię świąteczne porządki i szał gotowania, masz tylko jeden wieczór, by namalować zlecenie.

Portrety to jedna z moich ulubionych rzeczy do tworzenia. Od nudnej martwej natury wolę żywą, z oczami, ze zmarszczkami, z emocjami, z osobowością. I tak było zawsze. Miliony szkiców, dokończonych, porzuconych, zapomnianych, na 90% z nich są zawsze ludzie. Nie będę ukrywać, ludzie mnie interesują jako obiekt do rysowania i dobrze mi z tym.

Kiedy dostałam swoje pierwsze zlecenie na tatuaż, byłam przerażona i podekscytowana zarazem. W końcu ktoś będzie nosił na ciele dzieło moich rąk.

Kocham farby akrylowe, bo jestem leniuszkiem i nie chce mi się czekać, aż kolejna warstwa wyschnie. Przy olejnych farbach, malowanie jednego obrazu może zająć miesiące. Ja zazwyczaj nie mam tyle czasu, dlatego używam akryli, które idealnie potrafią sprostać moim wymaganiom.